Spośród osób, które zaprezentowały swoje bity w poście z kwietnia, naszą uwagę zwrócił beatmaker o ksywce Jakub Gutze. W związku z czym postanowiliśmy przedstawić Wam jego osobę.
- BB: Krótko o sobie – skąd jesteś? od kiedy robisz bity?
- JG: Nazywam się Jakub Gutze ,jest to moje prawdziwe imię i nazwisko ,którym również podpisuję się pod moimi produkcjami. Reprezentuje „Święte Miasto” ,czyli Częstochowę. W listopadzie skończyłem 18 lat ,muzyka jest w moim życiu od zawsze. Wcześniej byłem perkusistą i grałem w orkiestrze dętej ,aż do momentu ,gdy postanowiłem to zakończyć. Bity w programach tworzę od niecałych 2 lat.
- BB: Na jakim sprzęcie pracujesz?
- JG: Bity tworzę w FL Studio 12.3. Jest to program ,który najbardziej przypadł mi do gustu i ostatecznie od około 1,5 roku pracuję już tylko na nim. Wbrew pozorom ,aby tworzyć bity nie potrzeba wiele. U mnie jest to oczywiście komputer z wtyczkami i programem oraz klawiatura MIDI ,interfejs i słuchawki studyjne Beyerdynamic dt990. Moje studio to studio domowe w moim pokoju ,gdzie między robieniem bitów uczę się ,gram i robię dużo innych rzeczy.
BB: Co Cię inspiruje?
JG: Inspiracją jest dla mnie otaczający mnie świat i praktycznie każdy gatunek muzyczny. Dla mnie produkcja muzyki jest sposobem wyrażania siebie i swoich emocji.
Przy produkcji nowego bitu ,największy wpływ ma mój nastrój ,czy będzie to emocjonalny afrotrap ,czy mocna klubówka ,dlatego moje prace są tak różnorodne i tak od siebie inne.
U mnie nie ma 2 takich samych bitów ,każdy ma za to tyle samo włożonego serca i jakąś historię o której wiem tylko ja. Mój ulubiony producent to Gibbs.
BB: Twoje dotychczasowe osiągnięcia?
JG: Moje dotychczasowe osiągnięcia to dwa kawałki- 100 i 200 tysięcy jeśli chodzi o wyświetlenia. Jeden na TiW Records ,drugi u Małolata K2. Sprzedałem też trochę bitów w „mainstream”.
Na moich bitach będzie można niedługo usłyszeć między innymi Bonsona oraz Kafara Dix37. Duża część sprzedanych bitów poszła do talentów z podziemia ,które moim zdaniem jeszcze nieźle namieszają w polskim rapie. Od niedawna ruszył projekt „48TrapLine” ,który zrzesza 16 producentów. Wraz z innymi producentami stworzyliśmy grupę ,która ma na celu wzajemną pomoc i tworzenie świetnych bitów na coraz to wyższym poziomie. Projekt ten to połączenie producentów ,którzy już „kręcą” miliony oraz producentów ,którzy pokazują wielki talent już teraz w podziemiu.
BB: Jakie masz plany muzyczne w najbliższym czasie?
JG: W najbliższym czasie oficjalnie pojawią się kawałki na moich bitach już w mainstreamie. Moje plany to nadal ,wyrażanie siebie poprzez produkcje. Chciałbym ,aby kawałki na moich bitach trafiały coraz dalej i do
coraz to szerszej publiczności. Obecnie mocno skupiam się również na projekcie „48TrapLine” oraz na kolaboracjach z innymi producentami.
Dodaj komentarz