13 maja br miała miejsce premiera instrumentalnego projektu Fabstera pt. „The Dark Habits EP”. Zapraszamy do sprawdzenia wywiadu, którego udzielił nam autor tego wyjątkowego projektu.
- Na początku zasadnicze pytanie: Dlaczego płyta instrumentalna? Raperzy na czas nie dostarczyli zwrotek? Czy od początku Twoim zamierzeniem było stworzyć płytę instrumentalną?
Od początku moim zamierzeniem było stworzenie płyty instrumentalnej więc z raperami nie podejmowałem rozmów. Chodzi mi co prawda po głowie kolejny album producencki, ale póki co to tylko plan.
- Słuchając płyty odnoszę wrażenie, że nie są to bity z odrzutu tylko w całości przemyślana, zaplanowana koncepcja nawiązująca…… do filmu? Horroru? Czym się inspirowałeś?
Na „The Dark Habits EP” sample pochodzą głównie ze starych horrorów. Ci, którzy znają mnie osobiście wiedzą, że lubię ten gatunek. Tygodniowo oglądam nawet po kilka horrorów, na przemian – stare i nowe. Wracam czasami do klasyków, gdzie autorzy musieli nadrabiać np. muzyką bo nie było efektów specjalnych takich jak teraz. Do samplowania wyborne źródło. Jeśli chodzi o stylistykę bitów to dark trap i phonk, zdecydowanie inspiracja klimatem Raider Klanu i SpaceGhostPurrp’em.
- Czy jesteś w pełni zadowolony z tej koncepcji? Czy jest coś co byś zmienił?
Jestem zadowolony jak najbardziej. Zmian raczej bym nie dokonał żadnych bo zawsze wolę iść do przodu i tworzyć nowe rzeczy, a to co zrobię w miarę możliwości wypuszczać na bieżąco. Jedyne czego trochę żałuję to brak jakiegoś psychodelicznego klipu, do któregoś z instrumentali. Postaram się to nadrobić przy okazji kolejnej części. Jest już na to plan.
- Jak domniemam przy tworzeniu płyty nie byłeś mocno pod presją czasu, żadna z wytwórni nie goniła Cię z terminem. Czy wolisz taki tryb pracy, spokojny bez presji? Czy jednak samemu sobie narzucałeś jakiś deadline? Ile czasu włożyłeś w powstanie tego albumu?
Wszystko w swoim tempie, bez żadnych deadline’ów. To projekt z założenia eksperymentalny i dość niszowy więc chciałem to zrobić w 100% samodzielnie. „The Dark Habits EP” powstawało jakoś od listopada 2015 roku, a w tym roku jakoś wczesną wiosną JMI zajął się swoją działką.
- Za miks płyty, świetne przejścia między utworami jak rozumiem stoi JMI?
Dokładnie, JanMarian zmiksował instrumentale ze sobą.
- Jak doszło do współpracy z JMI?
Z Mariem współpraca zaczęła się dość dawno, przy okazji prac nad moją płytą producencką „Kontrasty” czyli w 2013. Zapoznał nas Platoon z legendarnego Trials-X. Jeśli chodzi o „The Dark Habits EP” to bez zastanowienia zaprosiłem JMI do współpracy bo uznałem, że świetnie odnajdzie się w tym klimacie. Mariowi również spodobał się mój koncept i powiedział, że wchodzi w to. Niewykluczone, że pojawi się także na kolejnych częściach.
Na płycie jest jeden jedyny gość Mvteusz Młynvrski. Jaki jest jego wkład do utworu „Abandoned House”?
Po prostu razem go wyprodukowaliśmy. To już drugie nasze beat kollabo – pierwsze było przy okazji kawałka Teabe „Diler”. Produkcja przebiegała na zasadzie wymiany i przesyłania sobie poszczególnych partii, np. ja przygotowałem sampel, potem Mvteusz dograł bębny, następnie ja zrobiłem aranż, coś zmieniłem w bębnach itd. W trakcie powstawania bitu wymieniamy się śladami, szlifujemy i dokładamy coś od siebie. Dodam jako ciekawostkę, że instrumental z „Abandoned House” pojawi się w nieco zmienionej formie w jednym z kawałków na nadchodzącym mixtejpie mojego składu WTM.
- „The Dark Habits EP [Instrumentals Vol.1]” …no właśnie „Vol. 1”, czyli rozumiem że szykujesz kontynuacje?
Na starcie zaplanowałem, że będzie to trylogia 3 x EP więc jak najbardziej będzie kontynuacja i mam nadzieję, że nie będziecie musieli na to długo czekać.
- W podobnej stylistyce „horroru” czy jakieś inna koncepcje Ci chodzą po głowie?
Wstępnie chciałem aby każda EP-ka miała inny koncept, ale uznałem, że będę trzymał się jednego mrocznego klimatu. Zmiany w koncepcji na poszczególnych woluminach będą polegały na zmianie źródła, z którego sampluję. Przykładowo na Vol.1 samplowałem z horrorów, natomiast na Vol.2 sampluję stare polskie bajki i będę starał się uchwycić to psychodeliczny sposób. Chcę przemycić i wykreować na swój sposób jedyny znany mi czarny charakter z polskich bajek czyli Szpiega Z Krainy Deszczowców – Don Pedro. Przekonacie się o tym na Vol.2 hehehe.. Co do Vol.3 jeszcze się zastanawiam więc nic nie będę zdradzał przedwcześnie.
- Możesz zdradzić jakich sampli użyłeś? Jakiego instrumentarium użyłeś do stworzenia tej płyty? Na jakim sprzęcie pracujesz?
Nie będę zdradzał z czego dokładnie samplowałem, powiem tylko, że tytuły utworów na „The Dark Habits EP” podpowiadają z czego był samplowany dany instrumental. Tak więc można sobie porozkminiać. Jak wcześniej wspominałem bity na Vol.1 to dark trap i phonk, a więc mroczne cykacze. Powstawały na FL Studio dzięki wysłużonej Akai MPD 24 i klawiaturze M-Audio Oxygen 8 v2. Poziomy ustawiam sobie zawsze przy pomocy Novation Nocturn – przydatny gadżet. Zawsze jednak powtarzam, że najważniejsze dla producenta są monitory studyjne – w moim przypadku poczciwe Alesis Active Mk2. Znam je doskonale, pracuje na nich od kilku ładnych lat. Marzą się jednak jakieś odsłuchy Genelec, czas pokaże czy dołączą do setupu.
Dodaj komentarz